Rodzina Szensztacka
Związek Rodzin wraz z Instytutem Rodzin i Ligą Rodzin tworzy gałąź Ruchu Szensztackiego zwaną Dziełem Rodzin. Początek Związku Rodzin datowany jest na rok 1950. Ojciec Kentenich prowadził wtedy w Schönstatt rekolekcje dla 25 rodzin ligowych. Na zakończenie tych rekolekcji w Niedzielę Trójcy Świętej, 4 czerwca 1950 r. rodziny te w Prasanktuarium, w obecności o. Kentenicha złożyły swoje związkowe poświęcenie. W dalszych latach idee związku rodzin były urzeczywistniane w innych krajach Europy, obu Ameryk, Afryki. W 2005 r. powołany został Międzynarodowy Apostolski Szensztacki Związek Rodzin. Dziś skupiający ok. 1500 rodzin z 18 krajów.
Na jesieni 1995 r. podjęte zostały przygotowania do założenia związku w Polsce. Do Świdra przyjechało ponad 40 małżeństw. Przybyli oni z diecezji gnieźnieńskiej, koszalińsko-kołobrzeskiej, opolskiej, toruńskiej, warszawskiej, warszawsko-praskiej (po nowym podziale administracyjnym w 2004 r. część tych rodzin znalazła się w nowoutworzonej diecezji bydgoskiej). Spotkanie prowadzili Norbert i Renate Martin z Niemiec. W następnym roku uczestnicy tego spotkania rozpoczęli okres kandydatury do związku rodzin. Podzieleni zostali na trzy grupy, tzw. kursy. Latem 2000 r. te trzy kursy złożyły swoje pierwsze poświęcenia związkowe, co było równoznaczne z założeniem związku rodzin w Polsce. Rodzina związkowa należy równolegle do dwóch wspólnot: wspomnianego już kursu, określanego jako wolna wspólnota oraz do wspólnoty oficjalnej czyli okręgu. Kurs jest wspólnotą całego życia. Poprzez głębokie więzi daje rodzinom oparcie i zadomowienie, ukierunkowany jest na budowanie i ubogacanie życia duchowego należących do niego rodzin – akcent położony jest na działanie ad intra (do wewnątrz). Okręg ukierunkowany jest na działalność apostolską, na potrzeby lokalnego Kościoła – akcent położony jest na działanie ad extra (na zewnątrz). Kurs jest wspólnotą stałą, tzn. po jego zawiązaniu nie dochodzą do niego nowi członkowie. Z czasem w sposób naturalny liczba członków kursu maleje, aż do jego zaniku. Okręg jest wspólnotą dynamiczną. Poszerzają go nowe, rozwijające się w danym rejonie kursy. Z tego powodu jest też wspólnotą trwałą.Obecnie w naszym kraju funkcjonuje 10 kursów. Rozpoczęły swoją pracę 4 okręgi: bydgoski, koszaliński, świderski, trójmiejski. W pełni ukonstytuowany w danym kraju Związek Rodzin jest wspólnotą autonomiczną. Ojcowie i siostry pełnią rolę asystentów duchowych a międzynarodowe kierownictwo (obecnie rodziną kierowniczej są Ramón i Marité Marini z Paragwaju) pełni funkcje inspirujące i opiekuńcze, troszczy się ponadto o wierność mens fundatoris (dosł. myśl założyciela. Chodzi o pierwotny zamysł o. Kentenicha, pewien ideał dotyczący dzieła).
Na obecnym etapie autonomię osiągnął związek rodzin w Niemczech, Chile, Argentynie, Paragwaju, Brazylii, Austrii.Więzi w Związku Rodzin nie mają charakteru formalno-prawnego, ale opierają się na woli osób do niego należących. Rodziny związkowe starają się żyć duchem rad ewangelicznych. Oznacza to kształtowanie woli, aby uniezależnić się od zbytniej troski o dobra materialne, od pogoni za bogactwem (rada ubóstwa), aby być wolnym od pogoni za przyjemnością (rada czystości), umieć odczytywać i przyjmować wolę Bożą, nie ulegać pokusie absolutystycznie pojmowanej autonomii (rada posłuszeństwa). Praca samowychowawcza odwołuje się ponadto do pedagogiki ideału. Rodziny związkowe dążą do odkrycia, a potem rozwijania i pielęgnowania ideału osobistego, małżeńskiego, kursowego, okręgowego. Ważnym elementem jest również korzystanie ze środków ascetycznych. Są to między innymi: systematyczny dialog małżeński, stały spowiednik, praca nad charakterem, troska o obecność w codziennym życiu elementów rozwijających duchowość.
W Ruchu Szensztackim Maryja jest czczona jako Matka i Wychowawczyni, pod szczególnym tytułem: MATKA TRZYKROĆ PRZEDZIWNA – Mater ter Admirabilis (MTA)
Dlaczego kochamy właśnie Maryję? Po pierwsze dlatego, iż Bóg ukochał Ją wyjątkową miłością. Po drugie dlatego, że wszyscy święci żywili do niej głęboką cześć i miłość. Wreszcie po trzecie dlatego, że Bóg każe nam Ją kochać. Zbawiciel zwrócił się do nas z krzyża z testamentem: „Oto Matka twoja” (por. J 19,27), co oznacza: Kochaj ją! (o. Józef Kentenich, W poniedziałek wieczorem, t.1, 1956)
Bóg sprawił, że Błogosławiona między niewiastami zajaśniała jako wielki znak na niebie (por. Ap 12,1). Słusznie nazywamy Ją poglądowym kompendium teologii dogmatycznej, moralnej i ascetycznej. W Niej cały katechizm nabiera życia i staje się praktyczny. Maryja od wieków jest dla ludu katolickiego poglądową lekcją poszczególnych prawd. Pierwsze wyjaśnienie tytułu, jaki nadajemy Maryi, wprowadza nas głęboko w tajemnicę Trójcy Najświętszej. Wszystkie trzy Osoby Boskie, stosownie do swych właściwości, wchodzą w relację z kwiatem całego stworzenia: Maryja jako Matka i Oblubienica Syna staje się w niewypowiedziany sposób „spokrewniona” z Trójjedynym Bogiem. Ona jest przedziwna jako Córka Ojca, z którym niejako dzieli poczęcie. Synowi bowiem właściwe jest dwojakie poczęcie: wieczne – w łonie Ojca, bez udziału matki, i w czasie – w łonie swej Matki, bez udziału mężczyzny. Przedziwna jest Ona jako Matka i Oblubienica przedwiecznego Słowa i przedziwna jako Naczynie i Świątynia Ducha Świętego. (…) Maryję czcimy także jako „Trzykroć Przedziwną” ze względu na Jej macierzyństwo: jako Matkę Boga, jako Matkę Odkupiciela i Matkę odkupionych. A to ukazuje nam Jej osobowy charakter. W duchu widzimy Ją z Odkupicielem świata w świętej jedności dwojga, jako Jego stałą Towarzyszkę i Pomocnicę w całym dziele Odkupienia. Razem z Nim jest Ona Królową nieba, ziemi i czyśćca. (…) Jako przedziwnie potężna, przedziwnie dobra i przedziwnie wierna przybliża nam po ludzku właśnie te przymioty nieskończonego Boga. W ten sposób jest Ona w swoim istnieniu prawdziwie odbiciem wspaniałości Boga i Boga-Człowieka (o. Józef Kentenich, Narzędzie w dłoniach Maryi, 1944).
Duchowość Ruchu Szensztackiego opiera się na:
- Maryi
- przymierzu miłości
- narzędzia i instrumentu Bożego
- codzienności
- wielkoduszności
- rodzinności.
Wspólnotą opiekują się siostry szensztackie pracujące w parafii – s. M. Felicja, s. M. Virginia i s. M. Augustyna.